Kamilpodroze Radio morskie jest urządzeniem, bez którego nie będziemy w stanie obyć się na morzu, kiedy jesteśmy teoretycznie zdani tylko na siebie. Oczywiście będzie to samotność teoretyczna tylko wtedy, kiedy nie wykorzystamy radia ukf, które w razie potrzeby będzie w stanie przesłać sygnał do jednostki, która udzieli nam wsparcia. Przed wypłynięciem na wodę musimy więc nie tylko nauczyć się wykorzystywać fale ultrakrótkie, ale także wybrać radio ukf i sprawdzić jego bezawaryjność jeszcze zanim wypłyniemy na morze.
Fale ukf, czy cokolwiek jest w stanie je zakłócić?
UKF to fale, które są w stanie zaalarmować odpowiednią jednostkę, która nawet na morzu będzie w stanie udzielić nam potrzebnej pomocy. Musimy jednak wiedzieć, że choć każde radio morskie ma określone zasięgi, to nie zawsze będą one tak maksymalne, jak tego oczekujemy. Wiele rzeczy może je bowiem skutecznie zakłócić, a czynnikami tymi są wysokie fale, skały i różnego rodzaju przeszkody. Należy wziąć ten fakt pod uwagę.
Czy każdy statek musi zaopatrzyć się w radio ukf?
Fale ultrakrótkie są bez wątpienia bardzo pomocne, bo są w stanie zapewnić nam właściwą pomoc wtedy, kiedy tego potrzebujemy. Każdy statek, kiedy wypływa na morze, musi więc przede wszystkim zaopatrzyć się w radio morskie, o jak najwyższym zasięgu, a także sprawdzić jego działanie. Pomocne jest także nauczenie się, jak prawidłowo skorzystać z radia i fal krótkich, aby w razie potrzeby skorzystania z pomocy, móc w kilka chwil ją wezwać i poczuć się zdecydowanie bardziej bezpiecznie.